GRH 101 Airborne

Witam
Czy ktoś miał do czynienia z butami z http://www.lostbattalions.com/us/ParachuteBoots.html. Wyglądają bardzo podobnie do tych z At The Front.
Bartek

To samo co w at the front.

Podczepiam sie pod temat.

W sklepie paragraf22 mozna dostac Corcoran'y za 300zl a w innym sklepie ( nie pamietam nazwy ale chyba z wawy byl ) te buciki byly po 500zl

http://sklep.paragraf22.com.pl/product_ ... cts_id=484

Chyba wszyscy poza Ampolem sprzedają takie "Corcorany" / Jump Boots'y.

Jump Boots z Singapuru:
http://cgi.ebay.com/WW2-US-Army-Paratro ... 634.c0.m14

radze uważać z tymi z Singapuru czy HK.
Miałem kiedys takie (tylko nie pamietam juz czy z Singapuru czy z HK).... po "Ardenowej" nocce w Modlinie farba z nich zaczeła schodzic....duża róznica jakosciowa w stosunku do Ampolowych...

W poniedziałek oddałem Sturm'owe Jump Boots'y do szewca bo zaczęły mi się, delikatnie mówiąc, sypać.
Dzisiaj jak je odbierałem szewc wypowiedział się "nieprzychylnie" o jakości wykonania tych butów.

Patrząc jak długo wytrzymują "ampole" i jakie recenzje/opinie zbierają wśród posiadaczy stwierdzam, że lepiej dołożyć do nich dołożyć i mieć porządne obuwie...co też uczynię jak przyjdzie odpowiednia chwila.

To widzę, że nie jestem osamotniony-moje jumpbootsy produkcji sturma też się posypały (zaczęły się psuć po jednym bardzo mokrym dniu...)
Dokładniej poszły szwy na przeszyciu (tym na czubku) były już raz u szewca, ale posypały się 2gi raz...w sobotę chyba wybiorę się ponownie i zobaczę czy jeszcze coś da radę zrobić...
Ogólnie miałem dość dobre zdanie o sturmowych butach, ale niestety to mnie załamało-dałem za nie 300zł a mimo to nie sprawdziły się w polu...

Od poczatku wyglądały mi na kiepski produkt. I Wasze opowieści tylko to potwierdzają.

Z tego co widzę Sturmowe Jump Boots, niecieszą się dobrą opinią wśród weteranów.
a szkoda bo właśnie je zamówiłem z Rekonstrukcji.

Ale jak myślicie na początek mogą być?

Według mnie będą dobre, a w połączeniu z systematyczną i sensowną konserwacją powinny posłużyć długi czas. Ja swoje nosiłem, w zasadzie codziennie, przez grubo ponad rok i do ich popsucia, oprócz producenta, przyczyniłem się też trochę ja sam. Brak natłuszczenia skóry spowodował, że przy kilkugodzinnym, prawie nieprzerwanym kontakcie z wodą i błotem rozsypały się następnego dnia, tuż po wyschnięciu...
Niemniej najlepszym rozwiązaniem jest zakup Corcoranów. Dorwałem parę na allegro za 300zł, więc w cenie nawet niższej od tych sturmowych i na razie są wspaniałe

Moje Szturmy rozsypały się po dwóch latach. Chodziłem też w nich na co dzień.
Polecam zakup droższych oryginalnych Corcoranów ze względu na wykonanie,
jakość i wygodę chodzenia.

Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem takowych Corcoranów i różnica jest jak
między niebem a ziemią

Zdecydowanie najlepszym wyborem jest oryginalny produkt z metką "Corcoran". Piękne kształty i jakość wykonania nieporównanie wyższa w stosunku do jump boots ze sturma. Lepiej dołożyć i spożytkować tę bądź co bądź wysoką sumę pieniędzy raz, ale dobrze na porządne obuwie.

Faktem jest, że Corcorany (te z czarnego pudełka) są wykonane z dosyć twardej skóry i przynajmniej w moim przypadku po pierwszych manewrach nogi miałem zdewastowane .

Pzdr,
Łukasz

No cóż stało się już zamówiłem Sturmy, jak się rozlecą to zakupie oryginalne Corcorany.

Trudne początki.

Guma44 napisał(a):No cóż stało się już zamówiłem Sturmy, jak się rozlecą to zakupie oryginalne Corcorany.

Trudne początki.

Trzeba na początku się sparzyć... a potem będzie już z górki