\"Komandos\" napisał(a): Obawiałem się że te buty to niewypał.
Nie do końca... Spokojnie można je nabyć do rekonstrukcji. Jest to model wprowadzony w 1944 r. - dla wojsk spadochronowych na Market-Garden. Tak jak napisałem wcześniej, niektórzy spadochroniarze odcinali opinacze z 43 i zakładali do Corcoranów. Po skoku samoloty powracały z pozostawionymi opinaczami. Jednak wg. regulaminów, dopuszczono do użytku te właśnie buty (43), ale Corcorany były tolerowane. Ja osobiście, na razie, występuję jedynie w Corcoranach. Mam nadzieję, że uda się zdobyć "parę marek" i do rekonstrukcji Market`u; Bastogne; oraz Niemiec nabędę 43-ki. Podsumowując, jeśli posiadasz Corcorany, to zakup 43 nie jest sprawą najpilniejszą.
Pozdrawiam
M.
PS. Swoją drogą, Corcorany, jeśli dopasują się do nogi, są pierońsko wygodne. Nie dziwię się, że nie chcieli się z nimi rozstawać.
PS. 2. Da się nawet jeździć w nich konno. Sprawdziłem - i nie tylko przez parę minut w Otwocku!!!
_____________________________________
"Z wojną jest jak ze starzejącą się aktorką. Jest coraz mniej fotogeniczna, za to coraz bardziej niebezpieczna."
ROBERT CAPA, magazyn "Life", 1944
http://www.michalszewczyk.pl/