Kupiłem buty M43 i zaczynam się zastanawiać jak dbać o tego typu skórę/zamsz. Nie miałem nic takiego wcześniej, a mam wrażenie, że pastując jak Corcorany, chyba nie uzyskam oczekiwanego efektu. Corcorany woskuję i pastuję dzięki czemu mimo sporego zużycia trzymają się świetnie. Jednak jak to wygląda w przypadku M43?
Na razie tylko je woskowałem, bo ze względu na wilgotną pogodę nie chciałem aby mi chlupało pod stopą Niemniej jednak boję się je wypastować...
Będę wdzięczny za pomoc.