GRH 101 Airborne

Witam!
Przeczytałem cały wątek parę razy dokładnie i jakie wyciągam wnioski ;
-Jeżeli che się bawić w ASG i rekonstrukcje to Marushin który jest dość wiernie odwzorowany lecz osiągami nie zachwyca . A i kwestia szukania łusek i magazynków po wystrzale. Co prawda nadaje to klimatu...no ale jest to drogie a zgubić nie trudno
-Denix- Czyli toporna replika która nie boi się piasku wody i brudu. Idealna szczególnie ma parodniowe manewry Utrzymanie jej to tylko czyszczenie i ewentualna konserwacja części ruchomych których nie jest za wiele A i sprawa drewna z którego schodzi kolor....ale da się łatwo temu zapobiec
- ModelGun czyli replika dość droga którą na dodatek trzeba sprowadzać. W Polsce z tego co wiem jest problem z "amunicją" do tych replik. Potrzebna częsta konserwacja czyszczenie ( MOZOLNE ) .
-Odlew Garanda- Źle wykonany nawet po obróbce nie zachwyca . Dużo roboty a efekt nijaki....
-Nie wiem jak będzie z repliką firmy ICS. Miejmy nadzieje że będzie to majstersztyk za nie dużą cenę .
PODSUMOWUJĄC ; Ja bym wybrał pomimo wszystko Garanda Denixsa który jest repliką wytrzymałą , nie potrzebująca zbytniej ingerencji w siebie, prostą i nie tak źle odwzorowującą oryginał. Oczywiście ma wady. Ale ja tam sądzę że dokonałem dobrego zakupu za 570 zł
POZDRAWIA SZCZĘŚLIWY WŁAŚCICIEL GARANDA DENIXSA
Barson

Denix jak najbardziej. Asg nie ma tak sztywnych zasad jak rekonstrukcja. Tam można pozwolić sobie na pewne odejscie od norm. Ewentualnie poczekać na wejście na rynek replik ICS.

ps M1 Garand Marushin nie ma łusek. Jak nie patrzeć każdą trzeba namiętnie konserwować. Kwestia podejścia.

Witam !
Ah moj błąd pomyliłem się No tak tak konserwacja to podstawa tylko w ASG to zajmie napewno więcej środków i czasu

Może się wydawać nie istotne, ale np Denix też potrzebuje konserwacji. To nie są nieśmiertelne rzeczy. Można nie konserwować w ogóle, ale to kiedyś się zemści. Czy nie jest miło usiąść, rozebrać ile się da (albo na ile się ma odwagę ), smarnąć swoją replikę tu i tam, a potem znowu ją poskłądać?;)

A mam takie jedno pytanko, czy do denixa da się załadować ładownik z łuskami???

Nie da się.

Tak btw to broni nie ładuje się łuskami.

Dla chcącego nic trudnego Po DUUUUUUUUUUUUUUUUUŻYCH A WRĘCZ MASAKRYCZNYCH przeróbkach da się wsadzić pocisk ćwiczebny którego mozolnie się wyciąga Przy czym piłowania szlifowania i katorgi od groma i troche a jest to bez sensu moim zdaniem . Widziałem taką praktykę u jednego ze znajomych (biedny Denix) ;( .

Ale chyba nie chodzi nam o to, aby zeszlifować połowę Denixa

też nad tym myślałem , jest wykonalne tylko po co ? i tak nie nastapi wyrzut pustego ładownika

ARTHUR napisał(a):też nad tym myślałem , jest wykonalne tylko po co ? i tak nie nastapi wyrzut pustego ładownika

Chyba że zamontuje się w środku sprężynkę z długopisu, która będzie powodowała wyrzut pustego ładownika

Z Denixa raczej nie uda się zdobić pełnosprawnego Garanda, a sprężynka od długopisu.... chyba ciut za słaba

Proponuję zakupić:

http://www.youtube.com/watch?v=c93OZz6FpcA

lub klasycznego Marushina ASG

i frajda z latającej łódki gwarantowana

Witam!
Mam pytanie do Was Panowie. Gdzie mogę znaleść dokładny opis techniczny garand'a? tz. nie tylko wymiary itp. ale także jak wyglądał proces produkcyjny dokładny opis części i z jakich materiałów te części powstawały. Ilość produkcji jak najwięcej szczegółowych danych. Proszę o naprowadzenie...

M1 Garand - Principles od Operation: http://www.youtube.com/watch?v=oz6NkDju_4Q