Saper jeszcze raz dzięki za super organizację i profesjonalne przeprowadzenie imprezy,
Pozdrawiam
B.
... 
.....
....następne imprezy już wkrótce 
po 2 minutach od desantu mielismy 70% strat kusmier zaciupal jednego fanfluchta helmem wie ratowal na jak mogl
Nadało to jednak bitwie swego rodzaju realizmu - nagłe zatrzymanie się natarcia w obliczu kontruderzenia wroga aż do przybycia posiłków. Fajnie 

Guderjan napisał(a):Desantownik bylem po stronie 90 inf i moje odczucie bylo takie iz nas zmasakrowali odwach zawiodl mial nas wspierac lecz half zdech i ..........po 2 minutach od desantu mielismy 70% strat
...faktem jest pole bitwy usłane było trupami żołnierzy obu stron jak nigdy.....śmierć kosiła niby łan
. 






Tommi napisał(a):Cóż, prawdą jest, że jedno skrzydło polskiego natarcia w pewnym momencie zaległo na środku pola i... leżało bez ruchu, co zmieniło się dopiero po dłuższej chwiliNadało to jednak bitwie swego rodzaju realizmu - nagłe zatrzymanie się natarcia w obliczu kontruderzenia wroga aż do przybycia posiłków. Fajnie


Jak widać wyszło jak trzeba 
Guderjan napisał(a):Lecz nie bylo amerykanskiej flagi lopocacej nad pobojowiskiem wiec nie calkiem hoolywod![]()
nom komentator sie popisal



Powrót do Gdzie byliśmy/będziemy
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości