GRH 101 Airborne

Zgodnie z prośbą Artura - wymagania mundurowe i ekwipunkowe projektu AIF:

- koszula KD (Australian pattern)
- szorty KD (Australian pattern)
- spodnie KD (Australian pattern)
- kapelusz ogólnowojskowy Slouch Hat z odznaką Rising Sun
- biały podkoszulek
- dog tags (nieśmiertelniki)
- buty Australian Ammo Boots (brązowo-pomarańczowe)
- sweter wełniany V-neck
- getry ogólnowojskowe
- owijki sukienne
- spinacze parciane P37 lub spinacze sukienne zapinane na 3 guziki (Australian pattern)
- hełm MKII z pokrowcem jutowym lub bez
- pas główny P37
- szelki oporządzenia głównego P37 (najlepiej jeśli były by to model 1 tkane z jednego całego kawałka ostatecznie wersja 2 z naszytym paskiem cienkim na szeroki)
- kpl ładownic P37 MKI lub MKII – oczywiście MKI to marzenie ponieważ ceny tych ładownic osiągają obecnie ceny zawrotne nawet 150 funciaków za kpl, tak więc MKII jeśli są dostępne lub Kanadyjskie MK3 które sa nie jako kopią MKI z kilkoma „dodatkami”. Z MK3 Kanadysjkim w razie „W” nie ma problemu (mam ich sporyyyy zapas) – zresztą wszyscy rekonstruktorzy Aussie używają MK3 CAN
- noszak na manierkę P37 wersja szkieletowa i najlepiej jak by to była wersja Kanadyjska z zapięciem z przodu na wysokości poziomego maska anie UK zapinana przy szyjce manierki, ostatecznie UK też będzie
- manierka P08 metalowa emaliowana w sukiennym pokrowcu (najbardziej koszerne były by niebieskie manierki w zielonym pokrowcu, jeśli takowych nie ma to typowe brytyjskie – zielone w zielonym pokrowcu)
- żabka P37 do bagnetu długiego P1907
- bagnet długi P1907 z pochwą skórzaną
- chlebak P37 (small pack)
- szelki P37 L-strap (prawa i lewa) do plecaka/chlebaka
- plecak P08/P37 (large pack)
- 2x bandoliera na 50szt amunicji w łódkach 0.303
- 2x troki
- peleryna przeciwdeszczowa
- maska p-gaz MKVII wraz z torbą (populany „słoń”)
- menażka metalowa (lub powojenna aluminiowa choć obecnie tanio można kupić wojenne metalowa nawet na alledrogo)
- Army Clasp Knife – scyzoryk popularny „Churchil”
- mały opatrunek osobisty – First Dressing
- duży opatrunek przeciwodłamkowy – Shell Dressing
- kubek metalowy emaliowany 0,5l
- wash roll - przybornik na rzeczy toaletowe
- house wife – przybornik na rzeczy do szycia/reperacji mundurów
- messtin/ rations bag - bawełniany worek na racje żywnościowe
- Army Book: Soldier and Pay Book - książeczka żonierska i żołdu
- karabin Lee Enfield MK1 NoIII (SMLE)

Oczywiście jest to niezbędne minimum do stworzenia odpowiedniej postaci żołnierza 2 AIF walczącego w Afryce/Grecji.

Do tego dochodzą jeszcze:
- mundur sukienny góra/dół Service Dress Australian Pattern
- płaszcz sukienny Australian Pattern
- serdka skórzany Leather Jerkin
- balaclawa wełniana
- szalik wełniany
- rękawiczki wełniane

Jak by koś nie pamiętał noce w Afryce były bardzo zimne często temperatura spadała tam poniżej zera.
Oczywiście te ostatnie pozycje to dalszy plan, bardziej rozbudowany, na razie trzeba skupić się na podstawie jeśli to już zostanie osiągnięte to już będzie większa połowa sukcesu

Prócz tego dochodzą do tego jeszcze rzeczy potrzebne do odtwarzania konkretnej postaci-specjalności np. amunicyjny, saper, celowniczy rkm, medyk, noszowy itd, to już zostawiamy prywatnej inwencji, aczkolwiek pod bacznym naszym okiem by wszystko miało "ręce i nogi"


Oczywiście jak coś pominąłem, zapomniałem, przekręciłem - dopisać lub poprawić

HUBI napisał(a):- kpl ładownic P37 MKI lub MKII – oczywiście MKI to marzenie ponieważ ceny tych ładownic osiągają obecnie ceny zawrotne nawet 150 funciaków za kpl, tak więc MKII jeśli są dostępne lub Kanadyjskie MK3 które sa nie jako kopią MKI z kilkoma „dodatkami”. Z MK3 Kanadysjkim w razie „W” nie ma problemu (mam ich sporyyyy zapas) – zresztą wszyscy rekonstruktorzy Aussie używają MK3 CAN

to są te zapinane na napy czy na uszko?

HUBI napisał(a):- szelki P37 L-strap (prawa i lewa) do plecaka/chlebaka
- plecak P08/P37 (large pack)

a to to chyba mam, poszukam w kartonach, zdjęcie zrobię, poproszę o ocenę przydatności

Mowa tutaj cały czas o ładownicach MKIII Brytyjskich i MK3 Kanadyjskie (Kanadole oraz Aussie oznaczali swój ekwipunek cyframi arabskimi) zapinanych na napy.
Ładownice MKIII zapinane na "uszka" (przelotki) weszły do produkcji w drugiej połowie 1944r. lecz nigdy nie trafiły na front, podobnie jak ładownice MKIII dla kierowców. Dla tego obecnie można spotkać ich ogromne ilości za niewielkie pieniądze.
Można je raczej traktować jako jeden z elementów kolekcji, nie mający nic wspólnego z koszernością rekonstrukcyjno-historyczną

A fotki ekwipunku do wglądu oczywiście mile widziane, a nawet wskazane

a docelowo będziemy wyglądać tak:


Na zdjęciu z 1943 r. VX54216 PRIVATE P. MCINNES

więcej chyba już się nie dało na siebie założyć

Pionier napisał(a):więcej chyba już się nie dało na siebie założyć

Oj można więcej można


Acha gdyby ktoś szukał oryginalnych Australijskich sukiennych owijek są na alledrogo w dość przyzwoitej cenie - aż całe 35zł :

http://allegro.pl/owijki-australijskie-i1938749743.html

mam i polecam sprzedawcę oraz towar.

Ja mam takowe tylko, że brytyjskie.

Brytyjskie są jak najbardziej OK sam takich używam choć by z racji że są ich jeszcze ogromne ilości za "grosze", a Aussie... wszystkie jakie nabywam z myślą o wykorzystaniu do reko trafiają... do szafy

Arturze możesz się podzielić z nami swoimi refleksjami na temat Australijskiego zestawiku KD zakupionymi w WPG?
Jak go oceniasz: wykonanie, materiał etc.

Na fotkach koszula i spodnie wyglądają bardzo fajnie

Bardzo dobra jakość , doskonale skrojone , leży idealnie jeden z naj...produktów z WPG mimo iz z pakistanu. Polecam ,wart swojej ceny .

Dzięki wielkie, a jeszcze powiedz jak wygląda sprawa dziurek - dobrze są "obrobione"? Tak z ciekawości bo np wcześniejsze wyroby jakie miałem w ręce (chodzi tu akurat o spodnie KD do długiego frencza), jak dla mnie miały dość tandetnie zrobione wykończenie dziurek, ale to może akurat takie mi się trafiły, chyba że już tak wybrzydzam hehe
Więc w sumie nie ma co wybrzydzać.

A cena jest naprawdę zaje... i warto się zaopatrzyć tym bardziej że nikt więcej nie robi na ta chwilę fajnych KD Australian pattern

Szkoda tylko że nie robią szortów, ale to nic. Kupi się dwie pary spodni i jedne przerobi na szorty, a jako dodatek uzyskamy spory kawał materiału np na łaty, nasuwki itd

U mnie dobrze obrobione i starannie wykończone, materiał sztywny ale po pierwszym praniu robi sie OK koszula i spodnie wczoraj prze 15 minut mnie ogrzewały na WOSP dłuzej nie dąłem rady,ale wiatr nie przewiewa,

HUBI napisał(a):A cena jest naprawdę zaje... i warto się zaopatrzyć tym bardziej że nikt więcej nie robi na ta chwilę fajnych KD Australian pattern

Szkoda tylko że nie robią szortów, ale to nic. Kupi się dwie pary spodni i jedne przerobi na szorty, a jako dodatek uzyskamy spory kawał materiału np na łaty, nasuwki itd

O! To jest myśl.
W przeciągu najbliższego miesiąca zamierzam zakupić zestawik. Może ktoś jeszcze planuje wtedy zakupy zbiorowe zaoszczędziłyby na przesyłce.

A skarpetki jakie? Są oryginalne australijskie ale jakieś takie zielone:
http://www.onlinemilitaria.net/shopexd.asp?id=1955&bc=no
a indyjskie i brytyjskie bardziej khaki
http://www.onlinemilitaria.net/shopexd.asp?id=3091&bc=no

Jeśli o mnie chodzi to najlepiej było by się zaopatrzyć w obie wersje: getry i wysokie skarpety, ale jeśli trzeba by wybierać (kwestia pieniężna) to uderzać tylko w wysokie pełen skarpety (te brytyjsko-indyjskie)

Co do zamówienia w WPG, ja na pewno z Krzyśkiem będziemy tam brali parę rzeczy pod Aussie i Szkotów.

możliwe ,że też bym się na coś skusił. ja kupiłem te australijskie prawie skarpety- sa OK