
), 2 okazyjnie robi Normandia, ale nie nazwałbym tego ciągłą działalnością grupy, a raczej epizodycznymi wypadami kilku osób, 4 jeśli myślimy o tej samej- nie istnieje, 45 zdaje się, że działa podobnie do 2 (owszem, byliśmy na kilku imprezach jakiś czas temu, ale jakoś od tej pory wiele o tej grupie nie słyszałem). Rangersów nie liczę jako oddziału zwykłej piechoty.



i momet sie srodowisko zintegruje . Panowie to mysle jest do dogadania jesli bedzie odzew i chec do działania
Ja swoja ekipe pisze
( nawet zebym miał sam przyjechac bede ) Gdzie i kiedy?

I love it

AL napisał(a):Ok, Ok...moze jestem spaczony, ale
Jestem zdania, że najlepsza integracja ma miejsce na porannej zaprawie, podczas musztry i w polu.
) ale najmilej wspominam te imprezy na których było tak fajnie ,ż enie trzba było i nie było czasu na picie. Nocne marzniecie w Modlinie, okopy w Toruniu, ..... iwiele wiele innych.


. A i pociapac sie w błocie i spanie w polu mi sie podoba jesli taka jest u was integracja luzik po zimie człowiekowi sie przypomni do czego słuzy rowek miedzy posladami
Ja na poczatku myslałem ze stosujecie bardziej typowo słowiańską integracje mylnie na to wychodzi. Tylko teraz czy to wypali?


Powrót do Pozostałe Rekonstrukcje
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości